Wings for Life World Run to charytatywny bieg, w którym samochody pościgowe wyposażone w specjalne czujniki mają za zadanie ścigać biegaczy. Tu celem nie jest meta, lecz ucieczka przed nią. Chcąc poderwać do biegu cały świat, a jednocześnie pomóc zawodnikom planującym st...
W Wings for Life World Run nie ma określonego dystansu, czasu ani mety biegu. Każdy z uczestnikowi kończy wyścig w momencie, gdy wyprzedzi go samochód zamykający bieg. Podczas zeszłorocznej edycji zwycięzca przebiegł 79,90 km.
- Testuję lusterko już od kilku dni. Na początku byłem sceptyczny, jednak po kilku dniach treningu nie wyobrażam sobie Wings for Life World Run bez niego. Każdy, kto myśli o starcie, powinien się w nie zaopatrzyć. Można biec bez butów, ale bez lusterka? Nie ma takiej opcji – tłumaczy w nagraniu Adam Klein, dyrektor sportowy Wings for Life World Run.
- Zostałam jednym z pierwszych testerów tego niezwykłego lusterka i wiem, że z pewnością zabiorę je na bieg w tym roku. Wierzę, że pomoże mi znów wygrać, a przede wszystkim pobić swój poprzedni rekord – dodaje Dominika Stelmach, zwyciężczyni Wings for Life World Run w Polsce.
Ta nietypowa kampania stworzona przez VML Poland zachęca do wzięcia udziału w biegu na ogromną skalę. Wings for Life World Run odbędzie się jednego dnia, dokładnie w tym samym momencie, na sześciu kontynentach. Polska edycja biegu wystartuje 8 maja o godzinie 13:00 w Poznaniu.
Bieg organizowany jest przez fundację charytatywną Wings for Life, której misją jest odnalezienie metody leczenia urazów rdzenia kręgowego. 100 procent opłat startowych przeznaczonych jest na badania nad rdzeniem kręgowym.
Poznaj Wings for Life World Run 2016: